wtorek, 25 lutego 2014

kuzynka smoka i prezentacje nabijące emerytów i wsiowe baby w butelkę

Smok ma kuzynkę, dodam że moja ulubioną kuzynkę. Tak  kuzynka wszystko co widziała i wszystko co wie czerpie z gazet i telewizji. (gazeta za conajmniej 20 zł szt ) Nie ma z nią o czym gadac, człowiek na siłę szuka tematów, masakra. Kiedyś jak składałam jej zyczenia noworoczne to powiedziałam tak : "żeby w tym roku rzeczywistość była lepsza niż marzenia" a ta do mnie z pretensjami jak ma to rozumiem. Mnie zamurowało, a potem sie okazało że ona nie rozumie poszczególnych słów. Potem powiedziała że ciekawe jakie ja studia skończyłam że udaje taką mądrą a wcale nie jestem. Wtedy to się uśmiałam. Cóż kuzynka jest strasznie tępą wsiową babą, która ma nastoletnie dziecko sto razy od niej mądrzejsze, a ona ani nie pracuje, ani w ogóle nic nie robi tylko gapi się tv i gazety po 20 zł ;P koń by się uśmiał, a ja na jej miejscu zanudziłabym się na smierć. A i ja świata w ogólne nie widziałam bo ona szynkę parmezańską jadła. Ja tam jadłam ale szynkę parmeńska :)

Tak jest jeszcze wiel rzeczy z których w kwestii kuzynki można się smiać. I wszystko byłoby dobrze gdyby nie to że z nudów zrobiła sobie przyjaciółkę z mojej teściowej a swojej cioci. Od roku mieszkają blisko siebie a naszczęście dalej od nas :) I miałabym to gdzieś wszystko gdyby nie dzisiejsza sytuacja. Wszyscy albo prawie wszyscy wiedzą że "prezentacje" na których są prezentowane garnki np za 8000 zł albo inne kołdry za 2000 czy odkurzacze za 5000 zł to jest badziew i nabijanie ludzi w butelkę. I oczywiście kuzynka która ma męża osła który na to wszystko robi ( swoja droga sympatyczny bardzo facet, uczynny tylko ta jego żona... ąz mi żal chwilami) i kupe kasy wzieła moją teściową na taką prezentacje. Oczywiście jedna i druga kupiły garnki ( tylko że kuzynkę na to stac teściową gorzej) bo super promocja była tylko dzisiaj zamiast 8000 zł tylko 4000 zł i gratisy żelazko i kołdra (warte jakieś 200zł) oczywiście to na kredyt, więć od tej kwoty odejmując wartość gratisów, koszt kredytu, koszt prezentacji (ludzie, sprzęt, żarcie, prowizje za sprzedaż itd) to nie wiem czy rzeczywista wartość tych garnków to będzie 500zł. Tłumaczyłam Smokowi że nie kupuję się takich rzeczy na prezentacjach bo raz że to bubel, dwa kupe nie potrzebnych kosztów i nie wiadomo do końca ile będzie miała do zapłaty a po za tym po ch.. jej garnki za tyle kasy?? Ale nie bo ja się nie znam kuzynka mówiła że są najlepsze na świecie nikt takich nie ma, nosz ku... mać (bronił jej smok) a jemu powiedziałam że jak mu się zachce kupić gary za choćby 1000 zł to mu do dupy nakopie. Żal mi teściowej bo jej zawsze wszystko wcisną. Smok też taki był ale go zaczełam prostować! A na kuzynkę  to jestem wkurzona bo ona nie wie co to jst nie mieć kasy i ciekawa jestem za co teściowa to będzie spłacać?


Kuzynka nie pierwszy raz zalazła mi za skórę!!! Ale o tym w innym poście
Wybaczcie że nazywam ja kuzynką, ale imię nie przejdzie mi przez gardło

6 komentarzy:

mała czarna pisze...

szynka parmezańska powaliła mnie na kolana!!!
hahahahahahaha, leże ze śmiechu!
Kurna no nic chyba nie napiszę...hahahaha!
Matko kochana!:D:D:D

Moja teściowa z takich prezentacji odkurzacz kupiła!
Kurna odkurzacz drogi jak cholera, i co chwile się rozpieprza a żeby było śmieszniej to w ramach gratisów,stary chodzący odkurzacz zabrali, co by nie zagracał domu! No śmiech na sali!
Teraz jak super ekstra "ręńboł" się rozpierdukał to teściowa popindala po domu z miotłą!

A. pisze...

bylam kiedys na takiej prezentacji, masakra.
Zostalam zaproszona na kolacje, ja tu odpindrzona jak przyczepa na dozynki, a tu prezentacja jakis garow, pateln, uciekalam od razu po posilku oczywiscie. Masakra, ludzie byli naprawde zainteresowani tymi nozami ktore sie nigdy nie niszcza i przecinaja kartke w locie.

stalina stalin pisze...

o właśnie noże przecinające kartkę w locie też były i jednopalnikowa kuchenka indukcyjna taka malutka. Ludzie są zainteresowani bardzo bo posiłek za free, bo dużo gratisów no i cena o 50 % niższa... żal mi tych ludzi, ja nie jestem podatna na takie coś, tak samo jak na telemarketerów, jak mnie coś nie intersuje to mi nie wcisną i już.

stalina stalin pisze...

to moja będzie nie wiem w czym gotować jak się super garnki za 4 tys rozpieprzą co nie wątpliwie się stanie. Już zapowiedziałam smokowi że jak by mu choć jeden garnek z tamtych chciała dać to mu łep odrąbie jak go weźmie!!
a szynka parmezańska bije wszystko :P ja się prawie udławiłam jak to usłyszałam :D

stalina stalin pisze...

ale smok ma więcej takich egzemplarzy w rodzinie. jedna żona kuzyna chyba pani mgr nauczyciel wczesnoszkolny wystartowała z tekstem : "NIMA JARZYNÓW W OGRÓDKU" od tamtej pory nazywam ją "jarzyną"

Rivulet pisze...

Ale okaz O.o Nie wiem gdzie by ją umieścić, w zoo czy muzeum :)
I szynka parmezańska...

Prześlij komentarz