dzieci chore... MYsio miał miec infekcje wirusową gardła która okazała się ciężką ropną anginą... do tego ma afty w buzi, chodzi ryczy, jęczy że boli a ja już mam serdecznie dość. SMok wczoraj stwierdził no rozumiem że masz dość jak on tak jęczy i ryczy.... i na tym sięskończyło nie było nic pt ja zrobię to czy tamto a Ty odpocznij... Kiko trochę lepiej, tzn zasmarkany był bardzo.
Nie mam nawet kiedy naisać wieczorem padam albo ryczę bo tak mam dość. szkoda gadac
2 komentarze:
Przytulam i dużo zdrowia i spokoju życzę! :*
Ojej ale sie porobilo:-(
Sciskam wirtualnie i zdrowka zycze:-*
Prześlij komentarz